Działalność gospodarcza / 11 kwietnia 2017
Usługi transportowe są w dzisiejszym świecie niezwykle popularne. Nic dziwnego - w końcu swobodny przepływ towarów to jeden z filarów rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. W Polsce również możemy zaobserwować wzrost liczby firm świadczących takie usługi, w kraju i poza jego granicami. Jednak podobnie jak ma to miejsce w innych branżach, właściciele tego typu firm, narzekają na typowe dla Polski obciążenia publiczno prawne w prowadzeniu działalności
Należą do nich wyśrubowane wymogi licencyjne, częste kontrole, biurokracja, nieprzyjaźni urzędnicy itp. Wystarczy wspomnieć, że w Polsce rząd chce, by w każdej ciężarówce przewoźnicy obowiązkowo instalowali GPS do monitorowania przewozu towarów. Miesięczna opłata za urządzenie miałaby wynieść od 300 do 500 zł. Za brak urządzenia lub jego usterkę przewidziano do 20 tys. złotych kary, co wydaje się być ekstremalnie rygorystycznymi przepisami. Jak można rozwiązać takie problemy?
Dobrym pomysłem wydaje się być przeniesienie firmy transportowej do Bułgarii. Kraj ten, od 2007 roku jest członkiem Unii Europejskiej, a co za tym idzie podlega zasadom rynku wewnętrznego UE. Ponadto Bułgaria wyróżnia się prostym i przejrzystym systemem podatkowym, organy skarbowe są znacznie bardziej przyjazne i wyrozumiałe, niż ma to miejsce w Polsce, a kary za ewentualne uchybienia podatkowe są bardzo niskie. Warto też zauważyć, że w ostatnich latach mamy do czynienia z lawinowym przenoszeniem działalności gospodarczej z krajów europejskich do Bułgarii, co również tyczy się firm transportowych.
Jeśli chodzi o uzyskanie licencji na transport, to prawo bułgarskie oferuje jedną z najbardziej liberalnych procedur uzyskiwania licencji na przewóz ładunków i pasażerów. Organem wydającym licencje jest Agencja Wykonawcza "Automobile Administration". Korzyścią z otrzymania bułgarskiego prawa przewozu ładunków lub pasażerów jest to, że jest wydawane stosunkowo szybko (w ciągu 20 dni) i prawie nie ma wstępnych kontroli. Oznacza to, że można zarejestrować nową firmę i uzyskać licencję bardzo łatwo, a cała procedura kosztuje stosunkowo niewiele - 2 tysiące euro + VAT
Skoro już wiemy, dlaczego Bułgaria jest tak atrakcyjna dla przedsiębiorców, to teraz skupmy się na tym jak w praktyce wygląda działalność firmy transportowej tamże i jakie koszty trzeba ponieść. Przede wszystkim firma musi być stabilna finansowo, a co za tym idzie kapitał zakładowy musi wynosić co najmniej 9 tyś. euro za licencję na jeden pojazd i dodatkowe 5 tyś. euro za każdy kolejny. Wynika z tego, że potrzebujemy co najmniej jednego samochodu typu ciągnik z naczepą. Musi być on sprawny technicznie, mieć aktualny przegląd i nie być starszy niż 10 lat. Oczywiście firma transportowa w Bułgarii wiąże się też z innymi opłatami - należy wynająć miejsce parkingowe dla pojazdu, co przykładowo w Sofii kosztuje 1200 euro rocznie. Obowiązkowe jest też ubezpieczenie pojazdu, które również wiąże się z wydatkiem rzędu 2000 euro, jednak tylko za pierwszy samochód. W przypadku zakupu kolejnych, stawki te maleją. Konieczne jest również podpisanie umowy z biurem księgowym oraz zatrudnienie dyrektora generalnego z wiedzą na temat obsługi transportu, który będzie odpowiedzialny za organizację, planowanie i kontrolę pracy działu transportu. Tutaj cena jest do uzgodnienia, warto jednak pamiętać, że nie musi być on zatrudniony na podstawie umowy o pracę. I na koniec ważne ułatwienie - bułgarski rynek oferuje dostęp do kierowców, możliwe jest również zatrudnienie osób z innych krajów. Ustawowa stawka dla kierowcy to 231 euro miesięcznie (opodatkowane stawką 35%) + premie są opodatkowane na poziomie zaledwie 10%. Do tego dzienna dieta wynosi 30 euro/dziennie za dostawy na terenie Unii Europejskiej.
Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze pomniejsze opłaty, takie jak:
Podsumowując, choć przeniesienie firmy transportowej do Bułgarii, może na pierwszy rzut oka wydawać się dość kosztownym przedsięwzięciem, to w perspektywie czasu z pewnością będzie opłacalne. Nasza oferuje wsparcie podczas całej procedury i zorganizowania działalności firmy po przeniesieniu. Zapraszamy do kontaktu.